ZIELONA SZKOŁA W ZAWOI

W terminie 14-19 maja 45-osobowa grupa uczniów pod opieką pań: Beaty Ciepluch, Małgorzaty Zaczek i Zuzanny Kędziory przebywała na Zielonej Szkole w Zawoi i okolicach.

Pomimo przelotnych opadów deszczu pogoda ducha dopisywała, co tradycyjnie już podsumowano w kilku rymach (tym razem w gwarze).

(Ł)OPOWIYM WOM JAK 3 BABY SIE RAZEM ZEBRAŁY

I POD BABIOM GÓRE Z DZIECIOKAMI P(Ł)OJECHAŁY.

JUZ KOLEJNY ROZ MIAŁY MYŚL SZALONOM,

BY Z(Ł)ORGANIZOWAĆ IM TAKOM SZKOŁE ZIELONOM.

CIESYŁY SIĘ DZIECIOKI NA TOM K(Ł)OLOROWOM SZKOŁE

I W WĘDRÓWKE WYRUSYŁY STRAŚNIE TO WESOŁE.

CO (Ł)ONE ATRAKCYJI NA WYJEŹDZIE MIAŁY??!!!

DŁUGO, DŁUGO BEDOM (Ł)O TYM PAMIYNTAŁY:

-K(Ł)OPALNIA WIELICKA, W KTÓRY KOZDEN PRZEBROŁ SIĘ ZA GÓRNICKA,

-(Ł)OŚRODEK ZAWOJKA Z ZORCIEM NICYM BOJKA,

-SKONSEN, KTÓRY (Ł)UCY JAK TO DOWNI BYŁO

I ILE TEROZ LUDZISKOM CACUSEK PRZYBYŁO,

-ZAK(Ł)OPANE I NA KRUPÓWKACH PAMIONTKI P(Ł)OKUPOWANE,

-TYRMY CHOCHOŁOSKIE CYLI BEZ ZWONTPIYNIO

PIYRSE MIEJSCE NA LIŚCIE DO (Ł)ODWIEDZYNIO,

-Z GÓROLAMI SP(Ł)OTKANIE, LYGEND WYSUCHANIE I WSPÓLNE ŚPIYWANIE.

-ZAJYNCIO W TYRENIE, CHOCIOS DYSCYK LOŁ

AKTOREM LUB BIEGOCEM – MÓG BYĆ KTO CYM CHCIOŁ,

-PIERNICKÓW Z MIODU (Ł)OD PSZCZYLOZA WYPIYKANIE I DEK(Ł)OROWANIE,

A W NIEKTÓRYCH PRZYPODKACH (Ł)OD RAZU ZJODANIE,

-ŁORAWSKI ZAMEK Z RÓŹNYMI CUDAMI (Ł)OBACONO

I BIOŁOM BABE TAM (Ł)ODWIYDZONO,

-DYMIANOWSKO JASKINIA STRAŚNIE PIKNO BYŁA

I SYĆKICH (Ł)OGLONDOCY BARDZO ZACHWYCIŁA….

JAK WIDZICIE K(Ł)OCHANI BYŁO TEG(Ł)O TROCHE,

CASEM DYSCEM (Ł)OKRASONE,

CASEM ZWYKŁYM F(Ł)OCHEM.

ALE KUNIEC KŁOŃCÓW KOZDEN ZADOW(Ł)OLONY

WRÓCIŁ DO SWOI CHOŁPY Z TY SZKOŁY ZIELONY.